Jak zwiększyć skuteczność i efektywność pracy fizjoterapeuty

Jaki jest obszar Pani zainteresowań zawodowych i jakie formy fizykoterapii stosuje Pani w pracy?

Zajmuję się bardzo szerokim spektrum problemów zdrowotnych, z jakimi pacjenci zgłaszają się do fizjoterapeuty. W mojej pracy używałam różnego rodzaju sprzętów, w tym do elektroterapii różnych częstotliwości, do zabiegów magnetycznych i laserowych. Natomiast oprócz fizyczności człowieka interesuje mnie również jego psychika, dlatego zajęłam się również bioenergoterapią. Od kilku lat – z dużym powodzeniem – szukam w swojej pracy przyczyn dysfunkcji, które często mają podłoże psychiczne. Stąd wynika moje zainteresowanie polem informacyjnym. Te poszukiwania doprowadziły mnie do znalezienia narzędzia, które daje mi możliwość szerszego spojrzenia na pacjenta, a także pozwala pracować na zupełnie innych poziomach niż tylko fizyczny.

Jakie to narzędzie i jaką rolę odgrywa ono w Pani pracy?

Chodzi o urządzenie TimeWaver Med, równoważące obszar pola informacyjnego, który wcześniej był dla mnie niedostępny. Zastosowanie tego urządzenia w połączeniu z moją wiedzą pozwala na szybsze wdrożenie adekwatnego procesu leczniczego, skraca proces zdrowienia, a także oferuje mi możliwość spojrzenia na pacjenta i jego problem z różnych perspektyw. Pacjenci również to doceniają, ponieważ widzą, że możliwe jest inne spojrzenie na ich dolegliwości, a jednocześnie nie pozbawia się ich możliwości leczenia fizycznego. Dzięki pracy z tym urządzeniem zmieniło się moje postrzeganie choroby, ale także postrzeganie choroby przez moich pacjentów. Dostrzegli oni, że ciało to nie tylko zestaw narządów, ale pewna całość obejmująca inteligencję, energię, informację oraz pewną częstotliwość i wibrację.

Urządzenie TimeWaver Med daje możliwość leczenia przyczynowego, co zapobiega nawrotom. Ponadto pacjent, znając przyczynę, może wdrożyć profilaktykę choroby. Natomiast leczenie takie wymaga pewnego czasu i cierpliwości. A niektórzy pacjenci, zwłaszcza z dolegliwościami bólowymi, nie chcą długo czekać na efekty leczenia (co jest zrozumiałe, bo każdy dzień bólu to o jeden dzień za dużo). Dlatego też, dla radykalnego przyspieszenia efektów terapii, zdecydowałam się na kolejny krok i nabyłam kolejne urządzenia z tej rodziny: TimeWaver Frequency i TimeWaver McMakin.

Jak ta inwestycja wpłynęła na Pani pracę i jakie korzyści dla pacjenta dało zastosowanie urządzeń TimeWaver?

Tutaj zaczęła się moja prawdziwa przygoda, bowiem przy tak szerokim spektrum możliwości łączenia terapii moja praca stała się niezwykle ciekawa, rozwijająca i satysfakcjonująca. Dysponując wszystkimi tymi urządzeniami, mogłam na TimeWaver Med szukać przyczyn choroby, a na Time- Waver Frequency i McMakin – usuwać objawy. Przyniosło to bardziej spektakularne i namacalne efekty, dostrzegane przez pacjentów, co powodowało, że szybciej zaczynali oni wierzyć w możliwość wyzdrowienia. Wpływało to korzystnie na ich psychikę i na stan zdrowia fizycznego. W efekcie pacjenci współpracowali dużo chętniej i lepiej. Miałam niedawno pacjentkę, która podczas upadku na krawędź wanny mocno zbiła sobie tkanki, m.in. bok ciała i nerkę. Zaproponowałam jej terapię z urządzeniami TimeWaver. Po 3–4 zabiegach wyznała mi, że początkowo zgodziła się na to leczenie wyłącznie z grzeczności. A potem nie mogła uwierzyć, że te 3–4 zabiegi przyniosły tak doskonały efekt. Przesączanie się krwi do tkanek ustąpiło bardzo szybko, podobnie ból i stan zapalny. A takie przykłady mogłabym mnożyć.

No dobrze, a jak to wszystko działa, na jakiej zasadzie?

Większość chorób przewlekłych, a być może także ostrych, ma swoje przyczyny na poziomie komórkowym, a dokładnie w obniżonej energii komórkowej, która wyraża się obniżeniem napięcia błony komórkowej. W przypadku zdrowej komórki napięcie to mieści się w przedziale od –100 do –70 μV. Taka wartość daje komórce możliwość prawidłowego funkcjonowania. Podczas choroby lub w wyniku procesów starzenia napięcie to spada, czasem nawet do wartości –15 μV. Celem zabiegów, o których tutaj mówimy, jest naprawa i regeneracja błon komórkowych.

Kluczem do osiągnięcia równowagi międzykomórkowej są częstotliwości elektryczne – za ich pomocą możemy przywrócić prawidłowy stan napięcia błony komórkowej. Jak mówią dane naukowe, możemy również zwiększyć wytwarzanie ATP (adenozynotrójfosforanu) aż do 500%, nasilić syntezę protein i zwiększyć transport przez błony komórkowe (do 250%). Na tej zasadzie działa m.in. TimeWaver Frequency, który przywraca równowagę elektryczną w komórkach.

Jak to się przekłada na praktykę?

W systemie dostępnych jest ponad 130 tys. tzw. złotych częstotliwości. Baza zawiera ok. 1500 wskazań chorobowych. Jeśli wiemy więc, z jakim niedomaganiem przyszedł do nas pacjent, jest nam łatwiej. Większość programów dostępnych w urządzeniu została przebadana klinicznie i ich skuteczność została dowiedziona.

Drugi sposób pracy polega na przeprowadzeniu analizy sprawdzającej, jakich częstotliwości w organizmie brakuje. Gdy aparat zidentyfikuje już niezbędne do procesów zdrowienia częstotliwości, my podajemy je pacjentowi tak długo, aż się w organizmie wysycą. W ten sposób możemy naprawiać organizm na poziomie komórkowym.

Wielkie wrażenie zrobiła na mnie skuteczność terapii przy użyciu urządzenia TimeWaver McMakin. Zawiera ono dwa kanały: na jednym z nich mamy dostępne częstotliwości zależne od dolegliwości, a na drugim – od rodzaju tkanki. Proszę sobie wyobrazić, że na przykład w leczeniu dyskopatii inną częstotliwość mamy dla jądra miażdżystego, inną dla pierścienia włóknistego, a inną dla całości krążka. Gdybyśmy chcieli leczyć np. uraz jakiegoś mięśnia, to też mamy do dyspozycji inną częstotliwość dla brzuśca mięśnia, a inną dla przyczepu mięśniowego. Dzięki temu terapia jest bardzo skuteczna, ponieważ możemy celować częstotliwościami w konkretne tkanki objęte procesem chorobowym. Im więcej wiemy na temat danego urazu, tym szybciej i skuteczniej możemy go wyleczyć. Urządzenie to oferuje wiele gotowych, ciekawie i skutecznie skonfigurowanych programów terapeutycznych, pogrupowanych w bazie danych.

Jak wygląda zabieg przy użyciu takiego urządzenia?

Do zabiegu możemy wykorzystywać elektrody samoprzylepne, jak przy innych metodach elektroterapii. Najczęściej są to elektrody ręczne, ponieważ w rękach przebiegają najważniejsze meridiany organizmu, ale możemy wykorzystywać również elektrody do umieszczania w innych określonych miejscach, np. w punktach akupunkturowych i w pewnych miejscach na kręgosłupie.

Przy jakich problemach zdrowotnych ta forma leczenia najczęściej znajduje zastosowanie?

Tę terapię możemy stosować we wszystkich ostrych i przewlekłych stanach występujących w aparacie ruchu, czyli dotyczących stawów, mięśni, nerwów i powięzi. Pomaga przy bólach głowy, w tym migrenowych. Ta forma leczenia świetnie sprawdza się też w schorzeniach układu nerwowego i psychicznych, takich jak depresja, nerwice, stany lękowe, ataki paniki, choroba Parkinsona, problemy ze snem, trudności z zapamiętywaniem i uczeniem się. TimeWaver może pomóc również przy takich dolegliwościach jak nadciśnienie, miażdżyca, cukrzyca, choroba prostaty – to tylko podstawowe problemy zdrowotne, te najczęściej występujące w naszej praktyce, ale możliwości jest o wiele więcej.

Czy stosowanie urządzeń TimeWaver jest trudne, czy wymaga długiego przeszkolenia?

Każdy rehabilitant, który chciałby oferować tego rodzaju usługi, musiałby przejść fachowe przeszkolenie. Natomiast byłoby ono oparte na wiedzy fizjoterapeutycznej, nie stanowiłoby więc problemu dla żadnego fizjoterapeuty.

Co daje Pani największą satysfakcję w pracy z urządzeniami TimeWaver?

Zdarza się, że pacjent zgłasza się z niepełną lub lekko chybioną diagnozą – poprzez podawanie częstotliwości i obserwację tkanek możemy tę diagnozę skorygować. A to jest narzędzie, którego nie można porównać do żadnego innego.

TimeWaver: + 48 884 000 114, www.timewaver-polska.pl