Zrosty zlokalizowane w głębi jamy brzusznej często nie odróżniają się palpacyjnie od swojego otoczenia i są trudne do wykrycia. Istnieje niewiele podejść manualnej terapii zrostów. Z tego powodu, na podstawie własnych doświadczeń, autorka artykułu opracowała własną metodę leczenia zrostów, którą nazwała koncepcją Michaeli Liedler.
Zrosty – definicja i klasyfikacja
W codziennej praktyce medycznej zrosty otrzewnowe są częstym i powszechnie znanym skutkiem ubocznym przeprowadzanych zabiegów operacyjnych. Powstają one w trakcie procesów gojenia się tkanek jamy brzusznej jako "sklejenia" pomiędzy narządami lub blaszkami otrzewnej, które w normalnych warunkach są od siebie odseparowane i mogą się ślizgać względem siebie1.
W leczeniu osteopatycznym terapeuci nieczęsto koncentrują się na zrostach otrzewnowych. Do niedawna badania dotyczące otrzewnowych zrostów pooperacyjnych w kontekście miejscowych lub regionalnych (przewlekłych) stanów bólowych były ograniczone jedynie do kilku studiów przypadku. Na podstawie tych nielicznych doniesień wydaje się, że pooperacyjna terapia blizn i odpowiednie leczenie zrostów otrzewnowych może odegrać pozytywną rolę w zapobieganiu niepożądanych skutków ubocznych.
"Blizny", "sklejenia" i "zrosty" to terminy, które są często używane w podobnym kontekście. Jednak szczególnie ważne jest, aby w terapii manualnej rozpoznawać i różnicować między sobą te struktury. Zrosty otrzewnowe to pozapalne lub wrodzone połączenia tkankowe pomiędzy narządami a warstwami tkanki otrzewnej, które w sytuacji fizjologicznej powinny być ruchome względem siebie.
W wyniku uszkodzenia tkanki i towarzyszącego mu niedokrwienia dochodzi do zmian w przebiegu procesów zapalnych podczas gojenia się tkanek. Zmiany te polegają na odkładaniu się włókien fibrynowych tworzących pasma i braku występowania procesów fibrynolitycznych. W rezultacie wytwarzają się początkowo drobne zrosty, które następnie mogą przybierać postać "więzadłowych" połączeń pomiędzy warstwami tkanki otrzewnowej i narządami. Struktury te zostają ze sobą połączone w miejscach, które nie są do tego przeznaczone2.
W przeciwieństwie do sklejeń, mocne zrosty otrzewnowe wymagają chirurgicznego opracowania przy użyciu skalpela w celu ich usunięcia. Postępowanie takie często wiąże się z defektem błony surowiczej4. W odróżnieniu do zrostów i sklejeń, blizna tworzy się zawsze w taki sam sposób i odzyskuje tylko 80% swojej pierwotnej elastyczności. Pomyślny przebieg procesów naprawczych pierwotnie elastycznej, wielościennej struktury tkankowej zależy w dużej mierze od liczby różnorodnych typów tkanek zaangażowanych w omawiany proces17,18.
W celu klasyfikacji zrostów wykorzystuje się różnorodne kryteria. W zależności od genezy rozróżnia się typ "de novo" (w miejscach bez wcześniejszych zrostów) lub przekształcony (gdy formacja wcześniej istniejącego zrostu ulega odnowieniu i przebudowie)3. Kolejnym kryterium jest lokalizacja pojawiających się zrostów, stopień ciężkości, ich rozległość i struktura.
Ponadto ocenie poddaje się także stopień uszkodzenia błony surowiczej otrzewnej podczas odpreparowywania "sklejonych" ze sobą powierzchni. Zrosty otrzewnowe mogą mieć postać cienkich, przezroczystych, pozbawionych naczyń struktur, które "rozpływają się" ("rozklejają się") pod wpływem dotyku, ale mogą także tworzyć gęste, grube, pasmowate lub rozległe, wewnętrznie spójne, lepkie, unaczynione struktury4.
W zrostach stwierdzano występowanie zarówno zmielinizowanych, jak i niezmielinizowanych włókien nerwowych, z których większość towarzyszyła naczyniom krwionośnym wnikającym w zrosty w procesie neowaskularyzacji5.