Jako pierwszy o syndromie T4 wspomniał Geoff Maitland w roku 1977. Opisuje on przypadek 42-letniego pacjenta z dolegliwościami w środkowej części kręgosłupa piersiowego i zaburzeniami czucia ("pins and needles", czyli mrowienie) w obrębie całej prawej ręki1. W innym studium przypadku Conroy i Schneiders wymieniają oprócz wspomnianych powyżej objawów także bóle głowy2. Fakt rozproszenia objawów w rozmaitych regionach ciała (ryc. 1) bez jednoznacznie stwierdzonego czynnika neurologicznego wskazuje na konieczność poszukiwania alternatywnego modelu wyjaśniającego.
Diagnostyka Rozpoznanie różnicowe przy syndromie T4:
- Zespół cieśni kanału nadgarstka
- Radikulopatia szyjna
- Stenoza kanału kręgowego w odcinku szyjnym
- Zespół uciskowy górnego otworu klatki piersiowej
- Zmiany w rdzeniu kręgowym (np. jamistość rdzenia)
- Przyjmowanie leków sympatykomimetycznych (np. salbutamol w przypadku astmy)
- Choroby układu krążenia (np. choroba niedokrwienna serca)
Guz PancoastaRozprzestrzenienie zaburzeń czuciowych w obrębie całej ręki, a także bóle głowy wskazują, że dolegliwości tych zwykle nie da się przypisać zaburzeniom ze strony nerwu rdzeniowego lub nerwów obwodowych. Za źródło tak rozległych dolegliwości należy zatem uznać zwoje piersiowe części współczulnej autonomicznego układu nerwowego1,3-5.
Na udział układu współczulnego wskazują na przykład tak nieswoiste objawy jak zaburzenie odczuwania temperatury w obrębie ręki, wrażenie obcisłych rękawiczek lub dopasowanego kasku na głowie3,5. Za tym zaś, że za dolegliwości te odpowiadają zwoje piersiowe, przemawia umiejscowienie objawów w kończynach górnych oraz w obrębie głowy3,5.
Geoff Maitland ujął wprawdzie rezultaty swych badań klinicznych pod zbiorczym pojęciem syndromu T4, rozciągnął jednak swoje rozważania także na górną i środkową część kręgosłupa piersiowego1. Koncepcję tę podjął po 20 latach Timothy Evans, który zaproponował alternatywną nazwę "upper thoracic syndrome" (górny zespół piersiowy)6. W ciągu następnych 20 lat jego propozycja nie zyskała jednak szerszego uznania3.